Willa Lotos
Willa Lotos to urokliwie położony pensjonat, zlokalizowany w samym centrum Wisły (zaledwie 10-15 min. pieszo od stacji Wisła Uzdrowisko) i jest położony na przepięknym południowym stoku Jarzębatej. Oferujemy pokoje dwu- i trzyosobowe z łazienkami, tarasem, wi-fi, a wszystkich, którzy nas odwiedzą, uraczymy gawędami i opowieściami o naszym regionie.
Naszym Gościom oferujemy pokoje 2 i 3-osobowe. Każdy pokój ma własną łazienkę oraz dostęp do Internetu wi-fi. Większość pokoi ma wyjście na taras od strony południowo-zachodniej (można opalać się cały rok). Do dyspozycji gości czajnik bezprzewodowy, który znajduje się na każdej kondygnacji. Niektóre pokoje wyposażone są w małe chłodziarki, wszystkie mają dostęp do ogólnej lodówki. Naczynia znajdujące się w pokoju pozwalają na samodzielne przygotowywanie śniadań i kolacji, a bardziej skomplikowane posiłki można przygotować w kuchni, która jest oddana do państwa dyspozycji. W przyziemiu znajduje się też duża sala (coś w rodzaju świetlicy), gdzie można spotkać się w większym gronie.
Dla gości dostępny jest ogród. Dom otoczony jest zielenią (bądź białym puchem). Jest miejsce i na ognisko i na zabawę. Są ławeczki oraz przestrzeń dla dzieci - latem można ugotować „zupę z trawy”, zimą ulepić bałwana bądź zbudować igloo. Bez względu na porę roku zawsze można podziwiać przepiękne góry.
Willa Lotos to miejsce z prawdziwą duszą i historią - budynek został wybudowany w 1935 r. przez niejakiego Bujoka, którego imienia już nikt z żyjących nie pamięta. Budynek powstał w czasie, gdy Wisła stała się niezwykle popularną miejscowością turystyczną - z resztą nie bez powodu. Cztery lata wcześniej na Zadnim Groniu został oddany do użytku tak zwany Zameczek Prezydenta i sam Ignacy Mościcki, ówczesny prezydent, był częstym bywalcem w tych stronach. Co ciekawe, Zameczek został wybudowany ze składek społeczności śląskiej i ten gest okazał się strzałem w dziesiątkę dla przyszłości miasteczka. Wisła stała się modną miejscowością i to było bezpośrednią przyczyną jej szybkiego rozwoju.
II wojna światowa była dla willi łaskawa i budynek przetrwał wojenne burze bez większych szkód. Co prawda został przez Niemców skonfiskowany, ale nadal służył letnikom, tyle że nie Polakom. I TU CIEKAWOSTKA:dysponujemy oryginalną księgą meldunkową z lat 1941-1943. Kolejne karty ktoś powyrywał, ale dla szperaczy i pasjonatów historii księga do wglądu - tyle że by ją czytać, trzeba znać niemiecki.
Po wojnie pensjonat został zakupiony przez K. Guziura, właściciela willi „Beskid”, a lata powojenne to czas, gdy budynek przeistoczył się w ośrodek wypoczynkowy zakładów pracowniczych. Właścicielami były Rejon Dróg Wodnych w Zabrzu, Przedsiębiorstwo Rolno-Przemysłowe w Tychach, czy też Zakład Budowlano-Wodno-Inżynieryjny w Mikołowie. Aż do lat 90. willa pełniła rolę ośrodka ludu pracującego Śląska. Potem powróciła w prywatne ręce i jest w nich do dziś.
Czasy się zmieniają, ale jedno pozostaje niezmienne: Willa Lotos zawsze służyła i służy turystom. Każdy z nich pozostawił tu cząstkę swojej dobrej energii, którą czują kolejni odwiedzający. Wszyscy goście będą mile widziani, a szczególną uwagą i estymą darzymy tych, którzy kochają Beskidy. Każdy, kto będzie chciał pójść w góry, poznać okolicę, zwiedzić Wisłę, Ustroń bądź Cieszyn, może liczyć na naszą radę i pomoc. Lepszych doradców nie znajdziecie.